Dziś tak
trochę obok głównego tematu bloga, ale Bitwa Fandomów jest na
tyle istotna, że warto się z tym zjawiskiem zapoznać. Głównie
dlatego, że to istna kopalnia lolkontentu, facepalmów, łapania się
za głowę i stuporu oraz źródło nielichej fazy :) Arty, ficzki,
challenge i w ogóle
radosna fandomowa twórczość gwałcąca kanon we wszystkich pozycjach.
W
najogólniejszym skrócie – Bitwa Fandomów (dalej: BF) to
rywalizacja pomiędzy fandomami. Przeprowadzana jest na diary.ru,
czyli serwisie blogowym, dwa razy w roku: w edycji letniej, bardziej
rozbudowanej, i zimowej, zazwyczaj nieco skromniejszej, z mniejszą
liczbą questów (i uczestników).
Obecna
letnia BF wystartowała 1 maja i zarejestrowała 159 drużyn. Fandomy
są najróżniejsze: Eterna oczywiście (bo inaczej bym o tym nie
pisała), ale też: Sherlock Holmes, Richard Armitage, Rosyjska
Literatura Klasyczna, Hetalia, Gerontofilia (sic!), Anglomania, Historia, Europejskie
Musicale, Les Miserables, Dumas, Star Wars, 50 shades of Grey, X-Men,
Sailor Moon... Jak widać, punktem, wokół którego zbiera się
fandom, może być dosłownie WSZYSTKO.
Osobiście
będę kibicować fandomom: Gromyko, Major Thunder, Oleg Rogozin i
baaardzo ostrożnie Richard Armitage :)